- Hej Kim - powiedział chłopak
- Co ty tu robisz ?!!
- przyjechałem do ciebie co ? nie cieszysz się ?
- NIE !!!! Wynoś się !!
- nie denerwuj się Kimi wszystko bedzie dobrze znów bedziemy razem !
- Co ? ty chyba sobie żartujesz ?!!!!!!
-mówie na serio !
- Nie będę z tobą , nie po tym co mi zrobiłeś!!! A po za tym ja mam chłopaka !!
-Ty szmato !!- Krzyczał chlopak a ja w tym czasie strzeliłam mu mocnego liścia a on się na mnie rzucił i zaczął mnie obmacywać !
- puszczaj mnie !!!- zaczełam krzyczeć na cały głos ale to nic nie dawało Dawid zaczał zdejmować ze mnie piżame co mu się niestety udało !Na szczeście do domu wbiegł Jack !
- Jack ratuj !!!
- Zostaw ja !!!
- BO CO MI ZROBISZ -powiedział blądyn
- chcesz się przekonac !!!??
- Oczywiscie !!!
Chłopaki zaczeli sie bic i Jack wyrzucił Dawida za drzwi .
- Kimi wszystko dobrze ? kto to był ?
- To mój były Dawid !
- Ten dupek co cię ...- brunet nie zdarzył dokonczyc bo Kim mu przerwała
- tak to on nie mówmy już o tym ok?
- ok
obudziłam sie o 6:00 nie mogłam już dłużej spać więc postanowiłam wziąść kąpiel . Jack jeszcze słodko spał . Wziełam kąpiel i ubrałam się w to
I zrobiłam sobie wysokiego kucyka gdy juz byłam gotowa wyszłam z łazienki a Jack juz nie spał poszedł do łazienki sie ogarnąć co mu zajeło oko. 30 min. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do szkoly...
Sorry ze taki krutki ale własnie wruciłam ze szkoly i od razu chciałąm napisac zeby miec to z głowy do następnego PAPA:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz