Jutro są moje urodziny , ta wiadomość zabardzo mnie nie cieszy . Spojrzałam na zegarek była 7:45 , postanowiłam już wyjśc z domu . Do studia doszłam w 10 min . Przywitałam siię ze znajomymi i zadzwonił dzwonek na lekcje . Wszyscy poszliśmy do sali . Pani dzieliła nas na grupy bo mamy przedstawic piosenke w parach .
- no dobrze , a więc dzielimy - powiedziała nauczycielka
-Maxi i Naty- powiedziała a cała klasa zrobiła uuuuu. Naty się cała zaczerwieniła co zauważył Maxi i się uśmiechnął.
-Cami i Braco - powiedziała i znowu cała klasa zrobiła uuuuu
- Fran i Fede- powiedziała po czym na policzkach Fran pojawiły się rumieńce a Fede się zawtydził
-Ludmi i Diego - powiedziała
- Co ? ! Dlaczego muszę być z nia- krzyczał Diego
- bo tak ci dobrałam pare jak nie pasuje to od razu możesz dostać pałę!-wykrzyczałą pani profesor
-I ostatnia para Leon i Violetta - spojżeli na siebie i się uśmiechneli
Zadzwonił dzwonek na przerwe.
-wybierzcie sobie piosenki na następnej lekcji chcę zobaczyć efekty waszej pracy !!- krzykneła pani
- Violu jaką byś chciała zaśpiewac piosenke?-spytał leon
-no nie wiem moze ty coś wymyslisz ?- odpowiedziałam pytaniem na pytanie
- mam pomysł napiszemy sami piosenke co ?- spytał
- okej gdzie i kiedy ?- spytała Viola
- to moze dziś u cb ?
- ok bądz o 20
- ok to do wieczora- powiedział i pocałował Viole lekko w policzek a ona się cała zaczerwieniła
- do wieczora - odpowiedziała
poszła do domu ogarneła się posprzątała w pokoju wyglądała tak
Gdy była już naszykowana zadzwonił dzwonek do drzwi ...
